Fotograf z rzeszowa – Reportaż ślubny KINGi I RAFAŁa
Cześć kochani! Czy wiecie, jak zaczęła się nasza przygoda w branży fotografii ślubnej?
W ciągu pierwszego roku wspólnej kariery zdjęciowej nasze portfolio fotografa nie było jeszcze tak bogate jak teraz. I mimo że liczba odwiedzin na stronie mówiła sama za siebie, ruszyliśmy pełną parą, prezentując swoją ofertę fotografii ślubnej, gdziekolwiek tylko mogliśmy! Chwilę później, gdy Wasze zdjęcia ślubne pochłonęły nas już do reszty, zrezygnowaliśmy z pracy na etacie, by móc w pełni poświęcić się pracy fotografa.
Dlatego serdecznie dziękujemy Wam za zaufanie! To właśnie Wy, nasze cudowne pary młode, zdecydowaliście się wybrać Pstryk z pomysłem spośród tysiąca topowych fotografów ślubnych. Dzięki Wam właśnie rola fotografa stała się spełnieniem naszych zawodowych marzeń.
Choć w trakcie tego szalonego dla nas czasu nie obeszło się bez eksperymentów, jak w przypadku Kingi i Rafała, nikt nie mógł nam odmówić radości z wykonywania fotografii ślubnych. Pewnie dlatego współpraca z tą parą udała nam się wyśmienicie.
Reportaż ślubny Kingi i Rafała
Jeśli o eksperymentach mowa, Kingę i Rafała poznaliśmy dopiero w dniu ich ślubu! Była to nasza pierwsza umowa podpisana przez Internet, ponieważ Kinga i Rafał na co dzień mieszkają poza granicami Polski. Ich wybór padł na nas, duet fotografów ślubnych w okolicach Rzeszowa, gdzie do dyspozycji mieli wyłącznie nasze portfolio. Na całe szczęście oferowane przez nas usługi fotografii ślubnej przypadły im do gustu, więc nie pozostało nic innego, tylko działać!
Kinga w wiadomościach bardzo dokładnie opisała nam swoją wizję ślubu i wesela. Chociaż poznać fotografa jedynie poprzez korespondencję to nie lada wyczyn, już wtedy poczuliśmy, że nadajemy na tych samych falach. Pomogła nam w tym ankieta dotycząca wizji reportażu ślubnego, którą mamy w zwyczaju wysyłać do pary młodej około 2 tygodnie przed dniem ślubu. Dzięki temu nasze pary są spokojniejsze, a my możemy solidnie przygotować się do pracy, by wspólnie stworzyć najlepsze zdjęcia ślubne, jakie tylko widział świat!
Wrażliwość fotografa ślubnego także była tu kluczem – musieliśmy poczuć się, jakbyśmy to my byli na miejscu Kingi i Rafała. Zdajemy sobie sprawę, że przygotowania ślubne to ogrom pracy, dlatego staraliśmy się dopiąć wszystko na ostatni guzik. Chyba nam się udało, bo po raz kolejny w naszym portfolio fotografa ślubnego wylądowały przepiękne zdjęcia.
Fotograf ślubny z Rzeszowa
Wesele odbyło się w niesamowitej sali Villa Bolestraszyce, która swoim klimatem idealnie współgrała z suknią pani młodej. Co ciekawe, suknia ważyła aż 12 kilogramów! Jesteśmy pełni podziwu dla Kingi, że stanęła na wysokości zadania, czego rezultatem są wspaniałe zdjęcia ślubne.
Naszej parze wykonaliśmy także plenerową sesję ślubną. Sesja plenerowa miała miejsce w jednej z najbardziej zielonych przestrzeni na Podkarpaciu – Arboretum Bolestraszyce. Tym samym wykonaliśmy naprawdę ponadczasowe fotografie ślubne, których niejedna para młoda może im pozazdrościć.
Jeśli więc poszukujecie fotografa ślubnego, który zadba zarówno o naturalną fotografię ślubną, jak i zorganizowanie sesji ślubnej od A do Z – tacy jesteśmy! Kinga i Rafał są tego doskonałym przykładem – szukając fotografa, postawili wszystko na jedną kartę, otrzymując w zamian nie tylko profesjonalne zdjęcia ślubne, ale również wielką satysfakcję.
W końcu w zdjęciach ślubnych najważniejsze jest podejście i sposób robienia zdjęć – przy wyborze odpowiedniego fotografa warto o tym pamiętać.
Sprawdźcie relację z wyjątkowego dnia Kingi i Rafała oraz przekonajcie się sami!
Fotograf z Rzeszowa – Zobacz również starszy artykuł >>> KLIK