Ślubne Historie

Piękna ona, piękny on, gorące uczucie i wielkie plany na przyszłość – czy potrzeba czegoś więcej do szczęścia? Może jeszcze obrączek na palcach, obietnicy, że to już na zawsze i wyjątkowych wspomnień z tego najszczęśliwszego dnia w życiu. Na szczęście mogliśmy zadbać o ostatni punkt jako fotografowie ślubni Izabeli i Damiana.

Ach, co to był za ślub! A cóż za wesele! Magdalenę i Wojciecha poznaliśmy podczas sesji narzeczeńskiej i już wtedy wiedzieliśmy, że to inspirująca para z burzą pomysłów. W trakcie zdjęć opowiedzieli nam m.in., że planują umieścić nasze fotografie na zaproszeniach oraz dekoracji sali. Coś wspaniałego! A to nie było wszystko…

Aleksandra i Adrian to para młoda rodem wyjęta z filmu. On – czarujący wojskowy, Ona – pełna wdzięku i przypominająca grecką Jutrzenkę. Razem piękni, młodzi, zakochani po uszy! Oto reportaż ślubny i sesja plenerowa tej niesamowitej dwójki, która wspólnie tworzy połączenie idealne.

Cześć! Tym razem w naszym portfolio zagościła bajkowa sesja ślubna wykonana w zamku. Nie jest to jednak zwykły zamek… To idealne miejsce zdjęć plenerowych i odnajdzie się w nim niemal każda para młoda – tak jak Dominika i Kacper, którzy postawili na elegancję i kunszt tej lokalizacji, w efekcie otrzymując swoją własną wymarzoną sesję ślubną!

Rok 2022 zapisał się w naszym kalendarzu jako jedna wielka przygoda pełna nowych doświadczeń. Spotkaliśmy na swojej drodze wielu niesamowitych ludzi, przy których mogliśmy rozwinąć swoje fotograficzne skrzydła – a wszystko to dzięki wyjątkowym parom młodym!

Sezon 2022 był dla nas bardzo różnorodny, a zarazem intensywny – udało nam się zrealizować wszystkie zaplanowane plenery ślubne i jeszcze kilka ponadto! Jednym z naszych fotograficznych marzeń była sesja ślubna nad jeziorem Como we Włoszech, co stało się możliwe do zrealizowania dzięki naszej parze młodej właśnie w ubiegłym roku.

Dzisiejszymi bohaterami naszej opowieści są Marlena i Damian. Na swój wymarzony dzień ślubu wybrali miesiąc wrzesień – czyli idealne połączenie ciepłych dni, przyjemnych wieczorów i do tego według przesądu miesiąc z literką “r” w nazwie. Uśmiech tych obydwojga zakochanych w sobie ludzi zarażał od samego początku.

Rok 2020 dobiegł końca, teraz przyszedł czas na podsumowania, a także pokazanie Wam w skrócie jak pary młode przygotowywały się do swojego wymarzonego dnia. Zdjęć na naszych dyskach jest tysiące, niestety choćbyśmy chcieli, to jako Fotograf Rzeszów nie mamy możliwości pokazać wszystkich. Każdy z nas, oglądając takie zdjęcia, szuka dla siebie inspiracji, przyszłe panny młode oglądają suknie, dodatki czy wystrój sali. 

Piękna pogoda, cudowne promienie słońca, tak właśnie było w dniu wesela Ani i Marcina. Emocje i endorfiny można było wyczuć już w domu naszych nowożeńców. Uśmiech nie schodził im z twarzy, nawet na chwile. Niesamowicie klimatyczny kościół, cudowne światło i wspaniały ołtarz.

Sardynia zwiedzona, marzenia spełnione, zdjęcia zrobione. Ale wróćmy do początku… Gdy zaczynaliśmy przygodę z fotografią jednym z naszych celów był plener za granicą . Jakiś czas temu dostaliśmy telefon od Izy, która opowiedziała nam o wymarzonym plenerze w klimatycznych Włoszech. Długo nie czekając, spotkaliśmy się przy kawie w poszukiwaniu idealnego miejsca na niecodzienny plener ślubny. 

W czerwcu tego roku mieliśmy przyjemność realizować fantastyczne przedsięwzięcie – stylizowaną sesję ślubną organizowaną przez Agencję Ślubną Mizzle Wedding. Pastelowe kolory w połączeniu ze złotem i nowoczesną stodołą dały niesamowite kadry.

Tym razem chcemy pochwalić się kadrami z przepięknej Góry Zborów, na której byliśmy z naszą parą Joanną i Arkadiuszem. Efekty tej sesji mówią same za siebie, ale przeczytajcie opis i zobaczcie, jak było tego dnia.

Tym razem przedstawiamy Wam Natalię i Karola. Uśmiechniętą i szczęśliwą parę, dla której mieliśmy przyjemność robić reportaż ślubny oraz sesję plenerową na Zamku w Baranowie Sandomierskim. Fotografia ślubna Rzeszów i okolice.

 Ania i Marek to przesympatyczna para , którą można zaliczyć do tych niesamowicie ciepłych oraz ciągle uśmiechniętych osób. Kiedy Ania, opowiedziała nam o ich marzeniach dotyczących sesji ślubnej, nie mogliśmy się doczekać realizacji takiego reportażu. 

Dzień reportażu rozpoczęliśmy od przyjazdu do Pana Młodego. Na miejscu czekał już na nas uśmiechnięty Damian. Doskonały start, zero stresu, uśmiech od ucha do ucha. Przepiękne kadry, kilka zdjęć detali i przejazd do naszej Pani Młodej.

Jesteśmy małżeństwem, a zarazem duetem fotografów z Podkarpacia. Uwielbiamy podróże i fotografię. Nasza praca to nasza pasja dlatego do każdej z sesji podchodzimy z wielkim zapałem. Kochamy to, co robimy. 

Udało się! To właśnie na Santorini mieliśmy przyjemność pstrykać zdjęcia z dwoma zakochanymi parami.
Z podróży przywieźliśmy ogrom pięknych kadrów, na których nietrudno dostrzec charakterystyczne dla tamtego regionu białe domy z ubarwionymi na niebiesko dachami. 

Przygotowania do przyjęcia weselnego zaprzątają głowę niejednej przyszłej parze młodej. Wychodząc na wprost Waszym oczekiwaniom, przygotowaliśmy stylizowaną sesję ślubną.

Przedstawiamy Wam zakochanych do szaleństwa Monikę i Sławomira.
Powinniście ich już znać z narzeczeńskiej sesji zdjęciowej z racami dymnymi. A jeśli jeszcze nie widzieliście tej sesji sprawdźcie zakładkę BLOG.

W ciągu pierwszego roku wspólnej kariery zdjęciowej nasze portfolio fotografa nie było jeszcze tak bogate jak teraz. I mimo że liczba odwiedzin na stronie mówiła sama za siebie, ruszyliśmy pełną parą, prezentując swoją ofertę fotografii ślubnej, gdziekolwiek tylko mogliśmy!

Asie i Krzyśka możecie poznać z naszych zdjęć, które robiliśmy w Łańcuckiej Storczykarni. Dopiero teraz przygotowujemy historię z ich reportażu ślubnego, który odbył się w przepięknym miejscu „Karczma na Woli”.

Sesja zdjęciowa na Malcie , to było kolejne z naszych fotograficznych marzeń. Malta urzekła nas dwa lata wcześniej i postanowiliśmy wrócić tam, z Pauliną i Arkadiuszem.

Chyba nikt nie przejdzie obojętnie obok tej sesji. Klimat, który udało nam się oddać, podoba się niejednej parze.